sobota, 9 marca 2013

11 ! ;)

Heeeej Szkraby!
Mam nadzieję, że 11 się wam spodoba. Starałam się by w rozdziale pojawili się wszyscy. I mam nadzieję, że jako tako wyszło. Jak macie jakieś uwagi, propozycje do następnych rozdziałów to piszcie. Ja bardzo chętnie was posłucham, bo mam mało pomysłów na następne rozdziały. W mojej głowie pojawiają się pomysły, które wykorzystam w ostatnich rozdziałach. Nie ważne nie chce wam nudzić a  mam też sprawę, nie chce by znów pod rozdziałem pojawiło się np. 10 komentarzy od 1 osoby. (Doceniam to Olaaa, że tak Ci zależy) Bo tym razem, będe je usuwała i zostawiała tylko 1 komentarz. Więc proszę zostawiajcie po 1 komentarzu. Zauważyłam, że już 25 osób kliknęło tak więc, następny rozdział pojawi się jak będzie 15 komentarzy. Nie ważne, krótkie, długie ważne by były. I tym razem nie dodam rozdziału jak nie będzie tylu komentarzy. Mogę darować wam 2-3 ale nie więcej Skarby. Więc powodzenia, miłego czytania i do następnego! x
PS. Proszę przeczytajcie notkę pod rozdziałem. Buziaki! ;*

~~~~~


*Perspektywa Harry*

Zszedłem na dół, by zobaczyć co robią inni. Niall grzebał w lodówce, Zayn oglądał telewizje i usypiał, Liama nie widziałem, a sylwetkę Lou zobaczyłem na tarasie. Wyszedłem do niego i usiadłem koło niego na podłodze. Spojrzał na mnie i bez słowa przytulił się. Wtuliłem się w niego jak małe dziecko. Zachowuję się dziwnie lecz mam wrażenie, że już między nami nie jest tak dobrze. Oddalamy się. On coraz mniej poświęca mi czasu, a ja coraz bardziej zamykam się w sobie.
-Louuu-powiedziałem i popatrzyłem mu w oczy.
-Tak szkrabie-pocałował mnie w nosek i przyglądał mi się z uwagą.
-Co się z nami dzieje? Czemu nie jest tak jak dawniej?-poczułem jak w moich oczach wzbierają się łzy.
-Tak jak dawniej czyli jak Hazz?-powiedział i musnął moje usta
-Tak, że każdą wolną chwilę poświęcamy sobie, nie Eleanor, nie Taylor lub chłopakom. Coraz mniej razy śpisz u mnie lub ja u Ciebie. Coraz mniej mam buziaków . Czuję się jakbyś przestawał powoli mnie kochać-wychlipałem spuszczając głowę.
-Nie mów tak Harry. Rozumiesz? Masz nigdy więcej nie mówić, że przestaję Cie kochać-powiedział i spojrzał mi w oczy.- Kocham Cię najbardziej na świecie Hazz. Moja miłość z dnia na dzień rośnie głuptasie. Brakuje mi Ciebie, tego radosnego chłopaka.-powiedział i pocałował mnie. Oddawałem jego pocałunki. Było mi nie wygodnie. Usiadłem mu na kolanach, lecz przerwał pocałunki mówiąc:
-Już chodźmy do domu, do chłopaków. Może wybierzemy się razem na spacer po Londynie? Dawno nie chodziliśmy razem.
-Przez Fanki. Nigdzie nie pozwalają nam się ruszyć zapomniałeś?-powiedziałem i się zaśmiałem
-Faktycznie, ale miło byłoby się przejść nie sądzisz? 
-Pewnie chodźmy.
-Raz dwa trzy! Zbiórka w salonie -krzyknąłem i złapałem za ręke Harrego. Po schodach zbiegł Liam, z kuchni wyszedł Niall . 
-Gdzie Zayn?-spytałem i spojrzałem w stronę kanapy. Spał.
-Skoro śpi to go nie budźmy. Wpadłem na pomysł z Harrym, że idziemy na spacer po Londynie nie obchodzą mnie sprzeciwy. Ubierać się zabierać jedzenie jeśli to konieczne-powiedziałem patrząc na Horana -I za 15 minut zbiórka tutaj.
-Tak jest-zasalutował mi Liam 
Zaciągnąłem za ręke Harrego do jego pokoju i otworzyłem szafę. Wyjąłem 2 pary spodni, 2 bluzki i bluzę i marynarkę. Przebraliśmy się i zeszliśmy na dół. Na dole Liam pisał kartkę Zaynowi by się nie martwił a Blondyn musiał być z kuchni. Poszedłem do niego i powiedziałem: 
-Rusz się bo wyjdziemy bez Ciebie.
-Już już. Naprawdę wy nie rozumiecie! Podczas wycieczek szybko się męczę i muszę mieć dużo jedzenia. 
-Wystarczy Ci . Chodź-powiedziałem i pociągnąłem go za rękę w stronę drzwi. Wyszliśmy w płaszczykach i uśmiechach na twarzy.
-To gdzie najpierw?
-Big ben!-krzyknął Harry
-Potem miniemy The tower bridge i idziemy na London eye. Pewnie fanki nas dopadną, ale nie martwcie mamy dużo czasu.-powiedziałem i nadałem nam tempa. Podczas drogi jak zwykle dużo się śmialiśmy Liam pstrykał nam wszystkim zdjęcia na pamiątkę. Wreszcie znaleźliśmy się pod Big Benem.


Usłyszałem krzyki i piski.
-Fanki-westchnąłem i odwróciłem się do tyłu skąd pochodziły ich odgłosy.  Pomachałem im i spostrzegłem jak podbiegają do nas. Było ich z 10.
-Możemy prosić autografy?-zapytała jedna z nich i uśmiechnęła się do mnie.
-Pewnie macie coś do pisania?-zapytałem i uśmiechnąłem się. Podała mi flamaster i zdjęcie . Podpisałem się i powiedziałem 
-Proszę.
-Dziękuję bardzo.
Wszystkie dziewczyny, prócz jednej zachowywały się tak samo. Autograf, dziękuję i odchodziły. Jedna dziewczyna przykuła moją uwagę. Jej rude włosy powiewały, dzięki wiatrowi czyniąc ją jeszcze piękniejszą. Mimo, że miałem Lou zachwyciła mnie.



Podeszła i zapytała:
-Mogę wasze autografy i zdjęcia z wami?
-Pewnie mogę flamaster?-powiedziałem kiwając głową na jej dłoń w której trzymała pisak
-Em.. Pewnie-powiedziała i szybko mi go podała.Podpisałem zdjęcie i podałem Liamowi. 
-Louis zrobisz nam zdjęcie?-zapytałem i spojrzałem
-Pewnie tylko dasz mi telefon nieznajoma?
-Emma. Proszę-powiedziała i podała mu białego blackberry. Gdy nam je zrobił przytuliłem ją i zrobiłem zdjęcia z chłopakami, uprzednio całując jej policzek. 
-Dziękuję wam chłopcy-powiedziała i nam pomachała
-Nie ma za co Emma!-odkrzyknąłem machając.
-To co teraz idziemy przy tower bridge do london eye?
-Tak chodźmy-powiedziałem i poprowadziłem. Po kilku minutach cali roześmiani mijaliśmy nas ulubiony most
Usiedliśmy na pobliskiej ławce odpoczywając. Nogi cholernie mnie bolały, nie wiem od czego. Wziąłem gryza kanapki Nialla i powiedziałem:
-Już się ściemnia, chodźmy przejedziemy się i wracamy, jestem zmęczony.
-Nie po prostu Liam niech zrobi to zdjęcie pamiątkowe i chodźmy, ja też padam z nóg i szczerze nie mam ochoty dalej iść.-narzekał Louis.

*Perspektywa Liama*

Zawsze jak gdzieś razem wychodziliśmy brałem aparat. Dzięki niemu wszystkie śmieszne i warte zapamiętania chwile, były uwiecznione na fotografiach lub filmach. Spojrzałem na widok przed siebie i byłem nim zachwycony. Idealne ujęcie do zdjęcia. Pstryknąłem kilka zdjęć i spojrzałem na nie:


Wyszły idealnie. Wreszcie mogliśmy wracać do domu. Wykąpie się i padnę. Ten dzień był wyjątkowo męczący.
















~~~~~~~~~
Mam do was pytanie, na które chciałabym byście przy okazji odpowiadały w komentarzach ;) Wolicie, gdy tekst jest po prawej lub lewej stronie obrazka czy pod i na górze jak było do tej pory? Mi to jest obojętne jak będe pisać, a dla was może być to różnica więc chętnie poznam wasze zdanie. Następny rozdział środa/ czwartek. Pamiętajcie kolejny rozdział od 15 komentarzy! Buziaki! x

PS. Madzia jak to czytasz to i będziesz komentować to podaj mi swój nr gg, czy coś jakbyś mogła, a jak nie to pisz do mnie na Tt @DomciaHoran16. ;)

21 komentarzy:

  1. Będzie cos jeszcze o rudowłosej ?

    OdpowiedzUsuń
  2. mam nadzieję, że Hazza wyjdzie z tego całego dołka :)
    czekam na kolejny rozdział i zapraszam do mnie. dopiero zaczynam :)
    każda opinia się przyda http://pills-to-swallow.blogspot.com/ :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno wpadę i skomentuję. Co do Harrego to nie wiem, pomyśle nad zakończeniem ;)

      Usuń
  3. To jest genialne *.*

    Strasznie liczę na następny rozdział.

    PS. Widzę że lubisz takie ostrzejsze klimaty z One Direction. To blog mojej przyjaciółki http://zyjjakbysmnienigdyniepoznal.blogspot.com/


    liczę na więcej :D, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę jestem Ci wdzięczna za tego bloga. Uwielbiam te klimaty więc jakbyś znała jeszcze inne to byś mi mogła je polecić? ;*

      Usuń
  4. Błagam dodaj 12 :P
    Już nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  5. Błagam, nie przestawaj pisać!

    Mega :3

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku chcemy czytac dalej ! :D :**********
    Plisssssss <3

    OdpowiedzUsuń
  7. We want moooore !!!
    Dziewczyno, masz talent,nie zmarnuj tego :>

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja wolę, gdy tekst jest z lewej strony, bo czytamy od lewej do prawej i wtedy mniej się skacze wzrokiem :D Rozdział b. fajny :) Tak trzymaj, czekam na następne :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmmm... Ja tam wolę tekst pod obrazkiem, ale to tylko moje zdanie :3
    Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  10. Super!! Dziękuję Ci! Dzięki tobie 2 najważniejsza osoba w moim życiu przestała je sobie tak jakby odbierać. Serio. Nawet nie wiesz ile dla mnie zrobilaś. Dziekuje ci za wszystko, za tego bloga, za pomysł, za słowa no kurde za wszystko. Proszę pisz dalej. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.
    DawnoZapomniana

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. szczerze nie zbyt zrozumiałam co miałaś na myśli, że dzieki mnie 2 najważniejsza osoba w Twoim życiu przestała je sobie tak jakby odbierać i szczerze chciałabym być mi to wytłumaczyła bo zaintrygowało mnie to ;)

      Usuń
    2. Tą osobą jest mój najlepszy przyjaciel. Pewnie to teraz czyta i dostanę po głowie od niego ale kit ;)
      Młody sie ciął i miał myśli samobójcze. Nie potrafiłam mu pomóc co i mnie wciągało w lekka depresje. I nagle, gdy on był chory (czyli od tego poniedziałku) znalazł twój blog. Zrozumiał chyba parę spraw i założył dziennik jak Hazza.
      Nigdy bym na to nie wpadła. Dlatego ci dziękuję. Jesteś wielk. Prawdopodobnie uratowałaś, nieświadomie najważniejszą osobę w moim życiu. Dziekuje.

      Usuń
    3. Jest mi bardzo miło, że mój blog tak na niego wpłynął. Nawet nigdy nie pomyślałabym, że pomoże komuś ;') Naprawdę nie ma za co! ;*

      Usuń
  11. Kiedy nastepny rozdział bo pooprostu nie moge juz cazekac ...
    To jest genialne :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Ludzie piszcie komentarze bo ja ja czytac chce xd :P
    Lolaa

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawaj 12 :D
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  14. Hejo!. :)

    Dawno mnie tutaj nie było . Wybacz.
    Jeśli chcesz żebym zaczęła nosić okulary to ci się udaje. :p Moje paczadełka będą ci wdzięczne jeśli powiększysz czcionkę. :)
    Rozdział bardzo mi się podoba. Kurczę , świetny jest. Zaciekawił mnie wątek z rudowłosą. Fajnie jakby ta dziewczyna jeszcze się pojawiła.
    Jeśli chodzi o zdjęcia to jestem za. Zawsze mi się podobają takie rozdziały z fotkami. Przynajmniej czytelnik może sobie bardziej wyobrazić jak dana rzecz, osoba czy miejsce wygląda. Tutaj masz u mnie duży plus. ^_^
    Jeszcze raz się przyczepię do tekstu. Lepiej by było gdyby tekst obok zdjęcia był po lewej stronie , a nie po prawej. Wtedy zdecydowanie lepiej się czyta i nie trzeba aż tak ,,skakać" wzrokiem . :p

    Wiem, wiem. Strasznie marudzę, ale nic na to nie poradzę. Taki charakter.

    Pozdrawiam, Oleńka. ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę przepraszam za czcionkę zapomniałam zupełnie. W 12 już ją poprawiła. Nie wcale nie marudzisz! Ja właśnie się cieszę, że ktoś jednak zdecydował się skomentować ten pomysł ze zdjęciami i staram się to poprawić i mam nadzieję, że będzie okej :D

      Usuń